Lato zbliża się pełną parą i sporo osób wśród naszych znajomych mówi o odchudzaniu, a może nawet i my sami planujemy zrzucić kilka kilogramów. Odchudzanie jest związane nie tylko z naszą dietą, ale również z aktywnością fizyczną. Dzisiaj pod lupę weźmiemy jazdę na rowerze i przeanalizujemy, w jaki sposób może ona wpłynąć na naszą sylwetkę oraz czy jazda na rowerze odchudza?
Jazda na rowerze dla wielu jest przyjemnością
Są jednak i tacy, co rower widzą jedynie na ekranie podczas trwania wyścigu „Tour de France”. Przyglądając się bliżej grupie pierwszej, gdzie rower jest na porządku dziennym, możemy zauważyć, że w zdecydowanej większości mają oni szczupłe, wymodelowane sylwetki. Ci z drugiej grupy natomiast nie do końca, ponieważ w zdecydowanej większości wykazują się piwnym, wystającym brzuszkiem. Myślę, że jest to wystarczający powód, dla którego warto jazdę na rowerze praktykować.
Teraz zastanówmy się w jaki sposób jazda na rowerze wpływa na nasz organizm. Podczas jazdy na dwukołowcu nasz organizm wykorzystuje sporo energii. W tej czynności zaangażowane są zarówno nogi i ręce. Pozwala nam to na spalanie odpowiedniej ilości kalorii, która wspomoże nas w osiągnięciu naszego celu, jakim jest zrzucenie zbędnego nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Warto wspomnieć, że wyróżniamy kilka sposobów jazdy na rowerze, w zależności od częstotliwości. Jeżeli jeździmy rekreacyjnie, a więc zdarzy nam się raz na jakiś czas, co kilkanaście dni wybrać się na przejażdżkę to można powiedzieć, że raczej nie ma ona większego wpływu na naszą wagę. Podczas takiego jednodniowego wysiłku nasz organizm spali kalorię, jednak taki wysiłek nie jest wykonywany regularnie.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda, gdy taką przejażdżkę będziemy odbywać minimum raz w tygodniu, w porywach do kilku. W takim przypadku wysiłek dla organizmu będzie cykliczny, co może przełożyć się na nasz ogólny tygodniowy bilans kaloryczny i w ostateczności pomoże nam zgubić kilka kilo. Do poprawnego odchudzania się potrzebny jest ujemny bilans kaloryczny, a więc musimy spożywać mniej kalorii, niż w rzeczywistości potrzebujemy. Praktykując regularnie jazdę na rowerze, nasza aktywność fizyczna się zwiększa, a więc tym samym zwiększamy nasz wydatek energetyczny na kalorie w ciągu dnia.
W taki sposób działa nie tylko jazda na rowerze, ale również pozostałe aktywności fizyczne, takie jak pływanie, rolki lub bieganie. Jeżeli jednak naszą ulubioną aktywnością jest jazda na rowerze, to może ona nam w pełni posłużyć jako jeden ze składników, który wykorzystamy do kreowania naszego deficytu kalorycznego. W tym momencie możemy już ostatecznie potwierdzić, że jazda na rowerze odchudza. Jednak należy tutaj zaznaczyć, że tylko pod warunkiem, gdy pozostałe czynniki, takie jak dieta oraz regeneracja będą również dostosowane do naszego celu, a więc redukcji.
Odnosząc się teraz w pełni do jazdy na rowerze, należałoby wspomnieć, że początkujący amatorzy tego pięknego sportu powinni zacząć swoje przejażdżki od spokojnego tempa i w niezbyt przesadzonej ilości w trakcie całego tygodnia. Można powiedzieć, że dwa razy w tygodniu na początek powinno być całkiem przyzwoicie. Następnie możemy jeździć coraz więcej i szybciej. Nasze stawy oraz mięśnie powinny się dostosowywać do coraz cięższych treningów. Jednak abyśmy byli jeszcze bardziej pewni tego, że nie odniesiemy żadnej kontuzji, powinniśmy na samym początku się rozgrzać. Kilka skłonów, wymachów i ćwiczeń z rozciągania dynamicznego powinno w pełni rozgrzać nasze ciało do takiego stopnia, abyśmy mogli w pełni bezpiecznie poruszać się na dwukołowcu.
Podsumowując jazda na rowerze jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które planują schudnąć. W połączeniu z odpowiednio zbilansowaną dietą oraz dobrą regeneracją, powinna przynieść nam zamierzone efekty. Łączymy tak na prawdę przyjemne z pożytecznym. No chyba, że ktoś nie przepada za jazdą na rowerze, ale w takim przypadku taka osoba powinna zastanowić się nad inną aktywnością fizyczną, która również dobrze pomoże nam spalać kalorie.